Koniec pikiety Ligi Polskich Rodzin przed Kancelarią Premiera. Powód - stenogramy z przesłuchania Janusza Kaczmarka przed sejmową speckomisją zostały w całości odczytane. Pikieta trwała od czwartku, czyli od czasu, gdy ABW zatrzymała byłego ministra spraw wewnętrznych i administracji.

Według uczestników protestu, manifestacja była wskazana i potrzebna. Najmłodszy poseł na Sejm obecnej kadencji, Krzysztof Bosak stwierdził, że „protest przyczynił się do tego, że Kaczmarek nie został aresztowany, dlatego nie mamy poczucia fiaska”.

Ogłoszony przez byłego wicepremiera, Romana Giertycha, protest Ligi nazywany był „biało – czerwonym miasteczkiem”.

O zakończeniu pikiety zdecydował Zarząd Główny LPR.