Trzeźwieje i być może jutro usłyszy prokuratorskie zarzuty. Ponad 2,5 promila alkoholu miał kierowca samochodu, którego pasażerka zginęła w wypadku w Skępem w woj. kujawsko-pomorskim. To ustalenia policji w sprawie tragedii, do której doszło przed północą.

Trzeźwieje i być może jutro usłyszy prokuratorskie zarzuty. Ponad 2,5 promila alkoholu miał kierowca samochodu, którego pasażerka zginęła w wypadku w Skępem w woj. kujawsko-pomorskim. To ustalenia policji w sprawie tragedii, do której doszło przed północą.
Zdj. ilustracyjne /Bartek Paulus /RMF FM

Do wypadku doszło na trasie nr 10 w okolicy Skępego.

Samochód Renault Megane uderzył w barierki przy jezdni. Kierowca stracił panowanie, samochód zaczął się obracać po jezdni - mówi Małgorzata Małkińska - z policji w Lipnie.

Na miejscu zginęła 55-letnia pasażerka samochodu. Będziemy ustalać, jakie były przyczyny tragedii, czy przyczynił się do tego wypity przez mężczyznę alkohol - dodaje Małkińska.

(mpw)