Kolejny fragment ludzkiego ciała znaleziono w Zalewie Rybnickim. Od dwóch tygodni trwają tam poszukiwania ciała byłego wiceministra Eugeniusz Wróbla. Unoszące się na wodzie szczątki zauważył przypadkowy przechodzień w rejonie ul. Podmiejskiej.

Wyłowiona część ciała trafi do zakładu medycyny sądowej, gdzie - podobnie jak poprzednie fragmenty-będzie identyfikowana za pomocą DNA. Pierwsze wyniki badań, mają być znane jeszcze w tym tygodniu. Eugeniusz Wróbel zaginął 15 października. Jego bliscy powiadomili policję, skontaktowali się ze szpitalami, w miejscach publicznych rozwiesili zdjęcia zaginionego i wynajęli prywatnego detektywa. Dzień później informację o zniknięciu ojca przekazała dziennikarzom jego córka.

Rodzina zaoferowała nagrodę w wysokości 10 tys. zł. za informacje mogące pomoc w odnalezieniu polityka. Tego samego dnia wieczorem policja zatrzymała syna Eugeniusza Wróbla. Usłyszał on zarzut zabójstwa ojca.

Według śledczych, do morderstwa miało dojść w domu Wróbla. Potem zwłoki zostały przewiezione nad Zalew Rybnicki i wrzucone do wody. Poszukiwania z użyciem specjalistycznego sprzętu i nurków - trwały około tygodnia.