Dwukrotnie w białoruskiej telewizji państwowej pojawił się wczoraj wieczorem prawie 18-minutowy materiał poświęcony sytuacji w Związku Polaków na Białorusi. W programie głównie krytykowano Andżelikę Borys - prezes związku.

W filmie występowali przedstawiciele białoruskich władz, które nie uznają prezes związku, oraz oponenci Andżeliki Borys wewnątrz Związku Polaków. Nie pokazano natomiast zwolenników pani prezes.

Autor reportażu uważa, że marcowy zjazd Związku Polaków, na którym wybrano nowe kierownictwo z Andżeliką Borys na czele, przeprowadzono z wieloma naruszeniami prawa - dlatego został uznany przez Ministerstwo Sprawiedliwości za nieprawomocny.