Nawet 14 godzin trzeba czekać na wyjazd z Polski na Białoruś przez przejście graniczne w Kuźnicy na Podlasiu. Służby graniczne i celnicy twierdzą, że to normalne, weekendowe spiętrzenia ruchu.

Nakładają się na to także ograniczenia w ruchu ciężarówek związane z wakacjami, zgodnie z którymi tiry nie mogą poruszać się po drogach w wyznaczonych godzinach w piątek, sobotę i niedzielę. Teraz, po przymusowym postoju na parkingach, pojazdy zaczynają dojeżdżać do przejść granicznych.

Od dłuższego czasu na granicy z Białorusią najdłuższe kolejki notowane są właśnie w weekendy, kiedy na przejścia przyjeżdżają kierowcy, którzy chcą w poniedziałek dotrzeć w miejsca rozładunku w Rosji.

Na sąsiednim przejściu granicznym w Bobrownikach na wyjazd z Polski ciężarówki muszą czekać ok. 5 godzin. Wjazd do kraju przez oba przejścia odbywa się na bieżąco.