25 kierowców krakowskiego pogotowia, ukaranych za przekroczenie limitów zużycia paliwa w karetkach, odwołało się od decyzji dyrekcji. Kierowcy nie mają zamiaru płacić od 30 do 200 złotych za to, że ratując życie pacjentów przekroczyli normy spalania paliwa.

Dyrekcja zażądała od swoich pracowników dodatkowego pisemnego uzasadnienia, w którym mają wytłumaczyć, dlaczego przekroczyli limity zużycia paliwa. Kierowcy zapowiedzieli, że w poniedziałek na biurka władz pogotowia trafią wyjaśnienia, które będą identyczne.

Pracownicy twierdzą, że limity za luty i marzec zostały przekroczone z powody zimy. Przez niskie temperatury i korki spalanie mogło być większe o 2-3 litry na 100 km. Normy dla karetki pogotowia przewidują spalanie na poziomie 14-15 litrów na 100 km. Kierowcy zużywali natomiast średnio 17-18 litrów.

Zobacz korespondencję pracowników pogotowia z dyrekcją: