„O tej porze roku pięć lat temu prezydent Komorowski miał poparcie 76 proc. a Duda miał 7 proc. Naprawdę byłem zaskoczony, kiedy zobaczyłem te wyniki. Uważam, że to jest bardzo dobry wynik, wręcz zaskakująco dobry dla mnie po zgłoszeniu mojej kandydatury” - powiedział w Porannej rozmowie w RMF FM Jacek Jaśkowiak odnosząc się do dzisiejszego sondażu prezydenckim dla "DGP" i RMF FM. Badanie pokazuje, że jeżeli w drugiej turze wyborów zmierzyliby się Andrzej Duda i Jacek Jaśkowiak, to prezydent Poznania uzyskałby 30,3 proc. głosów, z kolei urzędujący prezydent Polski mógłby liczyć na poparcie w wysokości 47,2 proc.
Prezydent poznania był poniedziałkowym gościem Porannej rozmowy w RMF FM. Jednym z tematów poruszonych przez Roberta Mazurka były wyniki sondażu prezydenckiego dla "DGP" i "RMF FM". Według badania IBRiS, w wyborczej dogrywce Małgorzata Kidawa-Błońska mogłaby liczyć w starciu z Andrzejem Dudą na 38,9 proc. poparcia, natomiast na obecnego prezydenta zagłosowałoby wówczas 47,6 proc. wyborców.Gdyby przeciwnikiem głowy państwa był w II turze wyborów Jacek Jaśkowiak - Andrzeja Dudę poparłoby 47,2 proc. głosujących, a kandydata Koalicji Obywatelskiej - 30,3 proc.
Samorządowiec na antenie RMF FM zdecydował się skomentować swój wynik. O tej porze roku pięć lat temu prezydent Komorowski miał poparcie 76 proc. a Duda miał 7 proc. Naprawdę byłem zaskoczony, kiedy zobaczyłem te wyniki. Uważam, że to jest bardzo dobry wynik, wręcz zaskakująco dobry dla mnie po zgłoszeniu mojej kandydatury - powiedział Jacek Jaśkowiak.
Gość Roberta Mazurka opowiadał też w jakich okolicznościach podjął decyzję o wzięciu udziały w prawyborach Platformy Obywatelskiej oraz o tym, ile pieniędzy on i Małgorzata Kidawa-Błońska dostaną środków na przeprowadzenie prekampanii. POSŁUCHAJ: ROZMOWA ROBERTA MAZURKA Z JACKIEM JAŚKOWIAKIEM
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Sondaż prezydencki dla "DGP" i RMF FM: Kandydaci KO bez szans w starciu z Andrzejem Dudą
