Kazimierz Marcinkiewicz i Hanna Gronkiewicz-Waltz coraz bliżej. Walczą o władzę w Warszawie - dzieli ich, według ostatnich danych PKW, tylko 4% poparcia. W wyborach do gmin i powiatów wygrywa PiS, w sejmikach wojewódzkich PO.

Zobacz również:

II tury wyborów prezydenckich nie będzie w Bydgoszczy, Gdańsku, Gdyni, Sopocie, Gorzowie Wielkospolskim, Katowicach, Kielcach, Opolu, Rzeszowie, Toruniu i Wrocławiu.

W Krakowie, Poznaniu i Warszawie w wyborach do rad miasta wygrywa PO, ale tam będzie II tura wyborów prezydenckich - za dwa tygodnie.

Wciąż nie wiadomo, jak sytuacja wyklaruje się w Warszawie, bo PKW podała wyniki 61% komisji obwodowych. A te na razie wskazują na prowadzenie Kazimierza Marcinkiewicza - 38,4 procent głosów, za nim jest Hanna Gronkiewicz-Waltz - na nią zagłosowało 34,2 procent. Marek Borowski uzależnia poparcie w drugiej turze Hanny Gronkiewicz-Waltz od "politycznego porozumienia centrolewicy z PO". Generalny cel centrolewicy i mój to przede wszystkim odsunąć od władzy - tam, gdzie to możliwe - PiS, Samoobronę i LPR. Uważamy, że to koalicja szkodliwa dla Polski. Jeśli PO będzie chciała się przyłączyć do tego, to dobrze, to ułatwi nam rozmowy - zapowiedział Borowski.

W wyborach do rad gmin i powiatów wygrywa PiS, natomiast w sejmikach wojewódzkich większość będą stanowić przedstawiciele PO. Frekwencja wyniosła ponad 45 procent. Oficjalne wyniki będą znane dopiero w piątek.

W 12 miejscowościach głosowanie przedłużono, bo w kartach do głosowania znalazły się błędy. Niedzielne wybory samorządowe można ocenić jako jedne z najspokojniejszych z dotychczasowych wyborów - ocenił wiceprzewodniczący PKW Jan Kacprzak.

Z informacji PKW wynika, że niemal w każdym województwie doszło do naruszenia ciszy wyborczej, ale żaden z incydentów nie zagroził bezpieczeństwu wyborów. W Ostrołęce doszło prawdopodobnie do poważnego naruszenia prawa wyborczego. Policja zatrzymała tam 2 mężczyzn podejrzanych o sprzedaż kart do głosowania. Grozi za to od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.