Po podkrakowskich Zielonkach biega łoś. Zwierzę pojawiło się na parkingu przy obiektach Ludowego Klubu Sportowego "Zieleńczanka" Zielonki.

Po podkrakowskich Zielonkach biega łoś. Zwierzę pojawiło się na parkingu przy obiektach Ludowego Klubu Sportowego "Zieleńczanka" Zielonki.
W Zielonkach pojawił się łoś (zdjęcie ilustracyjne) /F. Hecker/DPA /PAP/EPA

Zwierzę potrąciło kobietę z wózkiem. Dziecku i jej samej nic się nie stało. 

Przerażoną, uciekającą 30-latkę zaważyli mieszkańcy Zielonek, którzy zgłosili bliskie spotkanie z łosiem na policję. Okazało się, że mundurowi już wcześniej mieli sygnały o nieproszonym gościu. Pierwszą informację otrzymali od Centrum Powiadamiania Ratunkowego, drugą - od właściciela prywatnej posesji, na której teren zwierzę wbiegło. 

Według ustaleń policji, łoś nie zagraża już mieszkańcom Zielonek. Zwierzę skierowało się w kierunku pól i ulicy Marszowieckiej.

Przemek Błaszczyk

(ph)