Najpierw ją pobili, potem w jednym mieszkań w Gdańsku uwięzili 18-letnią dziewczynę. Trójmiejscy policjanci zatrzymali porywaczy nastolatki. Mężczyznom grozi kilkanaście lat w więzieniu.

Dziewczyna w poniedziałek wykorzystała chwile nieuwagi i uciekła oprawcom. Natychmiast zgłosiła się na komisariat. Opowiedziała, jak grupa mężczyzn, wśród nich jej były partner, pobiła ją i grożąc bronią zapowiedziała, że przez najbliższe miesiące nie opuści mieszkania, w którym ją zamknęli. We wtorek policjantom udało się zatrzymać trzech porywaczy. 

Jeden wpadł po policyjnym pościgu, który rozegrał się na ulicach Gdyni. Kilka godzin później funkcjonariusze, także po pościgu, zatrzymali dwóch kolejnych mężczyzn. 

Pierwszy z zatrzymanych był poszukiwany listem gończym, kolejny notowany za udział w zorganizowanej grupie przestępczej. 

Policjanci przeszukali ich mieszkania, znaleźli dwa pistolety, amunicję i łącznie kilogram różnych narkotyków: od marihuany po dopalacze. Mężczyźni jeszcze dziś usłyszą zarzuty, a śledczy zapowiadają kolejne zatrzymania.