Niemal połowa próbek lodów z automatu, jakie pobrał do badań zachodniopomorski sanepid okazała się zanieczyszczona bakteriami. Inspekcja Sanitarna po kontroli zamknęła 16 lodziarni w całym regionie.

Najwięcej zastrzeżeń zachodniopomorskiego sanepidu budziły punkty gastronomiczne z pasa nadmorskiego: w 23 z 50 zbadanych partii sanepid wykrył enterobakterie.

Te bakterie występują w jelicie grubym i tam są nieszkodliwe dla zdrowia. Co innego, gdy są w żywności. Wtedy dla osób z osłabioną odpornością lub schorzeniami układu pokarmowego może skończyć się na dolegliwościach żołądkowych - wyjaśnia Małgorzata Kapłan z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie.

Dla sanepidu enterobakterie to mikroorganizmy wskaźnikowe, które oznaczają problemy z zachowaniem higieny.

Sanepid nakazał właścicielom w sumie 23 lodziarni dokładną dezynfekcję sprzętów.

W przypadku 16 punktów to nie przyniosło efektu, obiekty zostały więc zamknięte. Mogą wznowić sprzedaż lodów dopiero, gdy kolejne badanie próbek nie wykaże obecności bakterii.

Właściciele lodziarni, które nie przeszły pozytywnie kontroli, będą musieli pokryć też koszty kolejnych badań wytwarzanych lodów.


Opracowanie: