Po kilku miesiącach spokoju w centrum Olsztyna ponownie można spotkać dziki. W 2019 i 2020 roku zwierzęta te całymi stadami spacerowały po mieście. Teraz na szczęście zdarzają się tylko pojedyncze przypadki.

Jako że Olsztyn otoczony jest ternami leśnymi, na skrajach miasta często można spotkać dziki. Jeszcze w 2019 i 2020 roku zwierzęta te nawet wchodziły do ścisłego centrum i jakby nigdy nic spacerowały aleją Piłsudskiego w pobliżu Urzędu Wojewódzkiego czy ratusza. Miasto zarządziło wtedy odłowienie dzików i problem na kilka miesięcy został rozwiązany. 

W ostatnich tygodniach mieszkańcy jednak ponownie wysyłają służbom sygnały, że dziki spacerują po mieście. W piątek dzik zawędrował przed Urząd Marszałkowski, a następnie poszedł w kierunku galerii handlowej. Cały czas był obserwowany przez patrol straży miejskiej. 

Część mieszkańców na widok dzikiego gościa zawracała się, nie chcąc spotkać go na swojej drodze. 

Nie brakowało jednak osób, które podchodziły bardzo blisko, chcąc zrobić sobie zdjęcie na pamiątkę. 

Służby podkreślają, że jest to dzikie zwierzę, które może poczuć się zagrożone i zaatakować. Trzeba więc być bardzo ostrożnym.