Nietypowy wypadek lotniczy w małopolskiej Łososinie. Zderzyły się tam dwa samoloty, ale żaden z nich nie znajdował się w powietrzu.

Do kolizji doszło, kiedy ultralekka maszyna zatankowała i jeszcze nie zdążyła odjechać, a kolejny samolot podjeżdża żeby zatankować.

W wyniku zderzenia ranny został 23-letni adept sztuki latania, który stał obok maszyny.

Ze wstępnych ustaleń wynika, ze jego obrażenia nie są poważne.

Opracowanie: