Policjanci zatrzymali mężczyznę, który przyszedł z bronią do chorzowskiego szpitala i chciał zmusić personel, aby przebadał jego partnerkę. Mężczyzna usłyszał już zarzuty.

Do zdarzenia doszło w weekend. Mężczyzna przyszedł do szpitala ze swoją partnerką i poprosił o zbadanie jej przez lekarza. Gdy okazało się, że kobieta nie jest ubezpieczona i będzie musiała pokryć koszty badania, zażądał wykonania badania bezpłatnie. Gdy personel izby przyjęć starał się mu wyjaśnić, że bez wniesienia opłaty takie badanie jest niemożliwe, wtedy wyjął pistolet i zaczął grozić pracownikom. Po chwili wraz z partnerką opuścili szpital. 

O sprawie powiadomiono jednak policję. Ta namierzyła awanturników. Para nie dawała jednak za wygraną i zabarykadowała się w mieszkaniu. Dopiero dzięki wsparciu strażaków mundurowi weszli do mieszkania, w którym zastali pijanych awanturników. 

33-latek został zatrzymany. W trakcie przeszukania policjanci odnaleźli również pistolet, którym groził on personelowi szpitala. Broń zostanie poddana teraz specjalistycznym badaniom. Mężczyzna usłyszał już zarzuty.