Policjanci z Centralnego Biura Śledczego przechwycili 35 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości blisko 900 tysięcy złotych - dowiedział się reporter RMF FM Piotr Glinkowski. Narkotyki pochodziły ze zlikwidowanej plantacji w budynku dawnej szkoły pod Zduńską Wolą.

Policjanci zatrzymali trzy osoby na Śląsku, dwie na Mazowszu. To właśnie tam funkcjonariusze przejęli marihuanę. Obu mężczyzn aresztowano na gorącym uczynku, tuż po sfinalizowaniu sprzedaży narkotyków. Fabryka w budynku dawnej szkoły, którą policjanci zlikwidowali w ubiegłym tygodniu, wyprodukowała w ciągu czterech miesięcy kilkaset kilogramów marihuany. Wcześniej zatrzymano już cztery osoby.

Policjanci wpadli na trop przestępców, którzy produkowali na znaczną skalę narkotyki, sprawdzali wszystkie ich kontakty i miejsce, gdzie te narkotyki mogły się znaleźć. Stąd też kolejne zatrzymania - powiedział naszemu reporterowi Piotr Bieniak ze śląskiej policji. Posłuchaj:

Jak mówią policjanci, sprawa jest rozwojowa. Zatrzymań zapewne będzie więcej. Pięciu zatrzymanych przestępców za produkcję i handel marihuaną za kratkami może spędzić nawet dwanaście najbliższych lat.