Agenci rzeszowskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali czternastu obecnych i byłych celników z Podkarpackiego Urzędu Celno-Skarbowego. Mieli oni wystawiać fałszywe poświadczenia pozwalające na zwrot podatku VAT-Tax Free.

Agenci CBA ustalili, że działający na terenie Podkarpacia przedsiębiorcy wystawiali dokumenty zwrotu VAT dla podróżnych - Tax Free, w których podawali nieprawdziwe informacje o sprzedaży towarów - albo w ogóle nie dochodziło do transakcji, albo w znacznie mniejszych ilościach, niż wpisane do deklaracji.

Takie fikcyjne dokumenty trafiały do odprawy celnej, gdzie funkcjonariusze celni w zamian za łapówki mieli potwierdzać, że towar we wpisanej do deklaracji ilości opuszcza obszar Unii Europejskiej. Za takie nielegalne działanie mieli jednorazowo brać od obywateli Ukrainy do kilku tysięcy zł.

Według ustaleń CBA obowiązywała niepisana stawka 2-3 proc. wartości deklaracji Tax Free - powiedział Piotr Kaczorek z wydziału komunikacji społecznej Biura.

Zdaniem śledczych, każdy z zatrzymanych celników mógł za łapówki dokonać od kilkudziesięciu do nawet dwustu takich nielegalnych odpraw.

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało w ramach własnego śledztwa czternastu obecnych i byłych celników z Podkarpackiego Urzędu Celno-Skarbowego. Mieli oni wystawiać fałszywe poświadczenia pozwalające na zwrot podatku VAT - Tax Free.

Prokuratura zdecyduje, czy wystąpić do sądu o zgodę na areszt dla zatrzymanych przez Biuro celników czy zastosować wolnościowe środki - np. poręczenia majątkowe.

Zaznaczył, że cała sprawa jest w toku, a śledczy badają kolejne wątki dotyczące uszczuplenia podatków i przestępczości transgranicznej, dlatego nie wykluczył kolejnych zatrzymań.

(tw)