Akt oskarżenia przeciwko byłemu antyterroryście Dominikowi G. oraz wielokrotnie karanemu Janowi S. skierowała do Sądu Okręgowego w Częstochowie gliwicka prokuratura okręgowa. Odpowiedzą oni m.in. za porwanie, wymuszenie okupu i spowodowanie rozstroju zdrowia u swojej ofiary. Grozi im kara do 25 lat pozbawienia wolności.

9 kwietnia 2013 r. Dominik G. - podając się za funkcjonariusza ówczesnego Centralnego Biura Śledczego, pod pozorem dokonywania czynności zatrzymania - porwał Piotra U. sprzed bloku w Częstochowie. Wraz z Janem Sz. przetrzymywali go następnie w bagażniku samochodu i w garażu jako zakładnika, aby zmusić go do zapłaty okupu w zamian za uwolnienie.

Jak podała rzeczniczka gliwickiej prokuratury Joanna Smorczewska, działanie sprawców połączone było ze szczególnym udręczeniem zakładnika - grożono mu pozbawieniem życia i stosowano przemoc. Zakładnik został zwolniony przez sprawców po zapłaceniu okupu.

Niemal rok później, 8 kwietnia 2014 r. - Dominik G., nieżyjący już Tomasz H. i Jan S. - podjęli znów próbę porwania Piotra U. w celu wymuszenia okupu. Dominik G. usiłował zatrzymać pokrzywdzonego pod pozorem wykonywania czynności jako funkcjonariusz policji. Tym razem Piotr U. zdołał skutecznie uciec napastnikom.

Dominik G. do 31 października 2017 r. służył w Biurze Operacji Antyterrorystycznych Komendy Głównej Policji w Warszawie. Wcześniej był funkcjonariuszem Komendy Stołecznej Policji w Warszawie oraz Biura Ochrony Rządu.

Jan S. jest osobą wielokrotnie karaną, czynów zarzuconych w akcie oskarżenia dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa, natomiast Dominik G. nie był uprzednio karany. Obaj podejrzani przebywają w areszcie.

(MN)