Projektowaniem i budowaniem autostrad mają się zająć specjalne spółki państwowe. Ministerstwo transportu i budownictwa wprowadza zmiany ze strachu przed katastrofą finansową - wyciągnięciem pieniędzy z budżetu do prywatnych firm.

Budową autostrad zajmą się państwowe podmioty, a pieniądze mają pochodzić z emisji obligacji infrastrukturalnych i funduszy unijnych.

Plany są dość ambitne, ale od planów do ich realizacji droga daleka. Tym bardziej, że minister Jerzy Polaczek ma tylko ogólną koncepcję zmian.

Na pewno budowa autostrad i dróg ekspresowych ma być tańsza, ponieważ teraz każdego miesiąca aż kilkadziesiąt milionów złotych pochodzących z akcyzy paliwowej i opłaty drogowej wędruje do kieszeni prywatnych firm, np. do spółki Autostrady Wielkopolskie Jana Kulczyka.