Mariusz W. pseudonim Bronek, jeden z najbardziej poszukiwanych polskich przestępców, zatrzymany przez hiszpańskich policjantów w Barcelonie, został przewieziony do Polski. Był poszukiwany od 14 lat. Miał na swoim koncie zabójstwa i rozboje. Części z nich dokonał w Niemczech.

Ukrywał się przed policją wykorzystując tożsamość ok. 40 osób, przebierał się też za kobietę. Hiszpańska policja wpadła na jego trop m.in. dzięki ustaleniom gdańskich policjantów i Centralnego Biura Śledczego. Znajdował się na liście najgroźniejszych przestępców: wydano za nim 4 listy gończe i 3 Europejskie Nakazy Aresztowania. Mariusz W. poszukiwany był m.in. przez prokuratury w Malborku, Ostródzie, Szczecinie i sąd w Elblągu. Jest podejrzewany o to, że w 1996 roku w Malborku, wracając ze znajomymi z dyskoteki, zabił jednego ze znajomych strzelając mu w głowę.

Polscy policjanci otrzymali odciski linii papilarnych i kod DNA Mariusza W. od austriackich funkcjonariuszy. Prawdopodobnie to "Bronek" i trzej inni mężczyźni napadli na nocnego portiera pensjonatu w Monachium w 1995 roku. Zrabowali wtedy 5 tys. ówczesnych marek niemieckich.

Zatrzymanego dwa tygodnie temu przestępcę przetransportowano do Polski samolotem CASA i przewieziono do aresztu śledczego.