"Trzeba pamiętać o bohaterach, nie tylko czcić pamięć bohaterów, trzeba mówić o powstaniu, pokazywać ich heroizm i to co zrobili dla Polski, dla nas wszystkich, żeby była wolna Polska, wolna ojczyzna i żeby następne pokolenia mogły cieszyć się wolnością i być dumnymi z tego, że jesteśmy Polakami" - powiedziała Beata Szydło na briefingu prasowym w Parku Wolności przy Muzeum Powstania Warszawskiego. Kandydatka PiS na premiera złożyła wieniec pod tablicą upamiętniającą prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Razem z dziećmi z Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej w Kętach zwiedziła też muzeum.

Beata Szydło mówiła, że Powstańcy Warszawscy pokazali "w jaki sposób należy rozumieć patriotyzm, miłość do ojczyzny i wspólnotę". Ten zryw, to że podjęli to wielkie wyzwanie, wielką walkę o wolność ojczyzny o wolność innych Polaków, którzy tej wolności oczekiwali, ale być może nie zawsze mieli odwagę podjąć to wyzwanie, ci bohaterowie z Warszawy dokonali tego i pokazali, na czym polega wspólnota, budowanie jedności - mówiła kandydatka PiS na premiera. Stwierdziła też, że powstańcy pokazali, iż wolność - nawet okupowana życiem krwią - jest bezcenna oraz że dla rodaków warto podejmować wyzwania.

Naszym obowiązkiem jest, by w sztafecie pokoleń przekazywać pamięć i przekaz o tym, co wydarzyło się 1 sierpnia 1944 roku w Warszawie - powiedziała Beata Szydło. Podkreśliła, że "sztafeta pokoleń" i wspólnotę buduje się m.in. dzięki uczestnictwu w obchodach uczestników powstania warszawskiego, młodzieży i dzieci.

Beata Szydło z dziećmi z Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej w Kętach zwiedziła Muzeum Powstania Warszawskiego. Jej zdaniem, placówka jest "żywym pomnikiem" pamięci o dniach powstania i jego uczestnikach. Muzeum zostało otwarte w czasie, gdy Lech Kaczyński był prezydentem Warszawy. Działalność placówki zainaugurowano 31 lipca 2004 r. w przeddzień 60. rocznicy wybuchu powstania.

(mn)