Do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie przesłano skargę Gdańsk Transport Company na decyzję ministra transportu. Jerzy Polaczek zdecydował o wygaśnięciu koncesji dla tej firmy na budowę drugiego odcinka autostrady A1. Firma nie zgodziła się z tą decyzją i skierowała sprawę do sądu.

Według wstępnych nieoficjalnych szacunków specjalistów, wysokość odszkodowania może wynieść ok. 100 mln euro. Z kolei Sekcja Krajowa Drogownictwa NSZZ "Solidarność" szacowała w styczniu, że odebranie GTC koncesji na realizację II etapu autostrady może doprowadzić do utraty tysiąca miejsc pracy, a spółka może wystąpić o 370 mln euro odszkodowania. Resort transportu szacuje, że koszty odszkodowań wynikających z decyzji o wygaśnięciu koncesji dla GTC maksymalnie mogą wynieść 10 mln zł.

GTC buduje obecnie pierwszy 90-kilometrowy odcinek autostrady A1; koszt kilometra tej drogi wynosi ok. 5,6 mln euro. Drugi 62- kilometrowy odcinek autostrady - według informacji konsorcjum - miał być budowany za 5,5 mln euro za km. Dodatkowym kosztem były trzy mosty, które GTC miało zbudować za 131 mln euro.

Autostrada A1 ma połączyć Gdańsk z południową granicą państwa.