"Odczuwam głęboki wstyd biorąc pod uwagę barbarzyńskie zbrodnie, które zostały tu popełnione przez Niemców" - mówiła kanclerz Niemiec Angela Merkel w byłym obozie Auschwitz II podczas uroczystości 10-lecia Fundacji Auschwitz-Birkenau. Zwracając się do uczestników uroczystości oświadczyła, że nie jest jej łatwo - jako kanclerz Niemiec - stać w tym miejscu i wygłosić kilka słów.

Odczuwam głęboki wstyd biorąc pod uwagę barbarzyńskie zbrodnie, które zostały tu popełnione przez Niemców. Były to zbrodnie i przestępstwa, które wykraczały poza wszelkie granice tego, co można było sobie wyobrazić, szczególnie biorąc pod uwagę te straszliwe rzeczy, które wyrządzono kobietom, dzieciom i mężczyznom w tym miejscu - powiedziała Merkel.

Biorąc pod uwagę ten obraz - należałoby zachować ciszę. Jakież to słowa mogłyby cały ten smutek opisać, ten smutek i to cierpienie tych osób, które zostały tutaj zamordowane, były torturowane i zginęły - powiedziała kanclerz Niemiec.

Merkel jako trzeci kanclerz Niemiec odwiedziła były obóz Auschwitz-Birkenau. Wcześniej byli tu Helmut Schmidt i - dwukrotnie - Helmut Kohl.

W Europie nie ma miejsca dla antysemityzmu

Nie będziemy tolerowali żadnego antysemityzmu. Ludzie w Niemczech i w całej Europie musza się czuć bezpiecznie, tak jak u siebie w domu - zadeklarowała Merkel.

Merkel podkreśliła, że takie wartości jak: nienaruszalna godność człowieka, wolność, demokracja i praworządność "mogą być łatwo zranione". Dlatego trzeba te wartości umacniać i chronić, dbać o nie w codziennym życiu, a także w wymiarze narodowym i w politycznym dyskursie.

W tych dniach nie jest to zwykła retoryka, w tych dniach jest to niezmiernie istotne, aby to jasno powiedzieć, ponieważ, niestety obserwujemy zwiększenie się rasizmu i szerzenia nienawiści oraz ataków na tym tle. Widzimy również, że liberalna demokracja jest atakowana i często dochodzi do rewizjonizmu historycznego w interesie grupy, która nienawidzi gatunku ludzkiego. Szczególnie przyglądamy się antysemityzmowi, który zagraża życiu społeczności żydowskiej w Niemczech, w Europie i na całym świecie. Tym mocniej musimy powiedzieć, że nie będziemy tolerowali żadnego antysemityzmu - oświadczyła Merkel.

Kanclerz Niemiec podkreśliła również, że "ludzie w Niemczech i w całej Europie muszą się czuć bezpiecznie, tak jak u siebie w domu". Dodała, że były niemiecki obóz zagłady w Auschwitz jest tym miejscem, które "zobowiązuje każdego z nas, aby codziennie być uważnym i ostrożnym, a także, aby pamiętać o czynniku ludzkim i aby chronić godność naszych najbliższych".

Auschwitz symbolizuje miliony ofiar

Oświęcim znajduje się w Polsce, ale w 1939 r. Auschwitz jako część niemieckiej Rzeszy został zaanektowany. Auschwitz to niemiecki obóz śmierci zarządzany przez Niemców, ważne aby to podkreślić, ważne, aby jasno wskazać sprawców - podkreśliła w piątek kanclerz Niemiec Angela Merkel.

Podczas uroczystości 10-lecia Fundacji Auschwitz-Birkenau w byłym obozie Auschwitz II kanclerz Niemiec stwierdziła, że w tym miejscu, które "jest symbolem największej zbrodni w ludzkości" milczenie nie może być jedyną odpowiedzią. "To miejsce zobowiązuje nas, aby utrzymać pamięć o tym, co tutaj się wydarzyło. Musimy pamiętać o zbrodniach, do których doszło w tym miejscu, jasno je zdefiniować" - oświadczyła Merkel.

Nazwa Auschwitz - jak wskazywała - symbolizuje miliony ofiar i morderstw popełnionych na Żydach, to symbol Holokaustu.

Auschwitz jest też symbolem morderstwa i ludobójstwa Sinti Roma, zamordowania więźniów politycznych, przedstawicieli inteligencji polskiej, członków ruchu oporu, więźniów z byłego Związku Radzieckiego i innych krajów, osób homoseksualnych, osób niepełnosprawnych, tak jak i wielu, wielu innych osób z całej Europy - zauważyła szefowa niemieckiego rządu.

Oficjalnie jest to miejsce, które nazywa się Auschwitz-Birkenau Niemiecki Narodowo-Socjalistyczny Obóz Pracy i Śmierci. Ta nazwa jest ważna, jako pełna nazwa. Oświęcim znajduje się w Polsce, ale w październiku 1939 r. Auschwitz jako część niemieckiej Rzeszy został zaanektowany. Wtedy był to niemiecki obóz śmierci zarządzany przez Niemców. Ważne jest dla mnie, aby to podkreślić, ważne, aby jasno wskazać sprawców. Jesteśmy to winni my ofiarom i nam samym - oświadczyła kanclerz Niemiec.

To miejsce jest świadectwem i to świadectwo należy utrzymać. Wspomnienie o wizycie w Auschwitz na pewno "wypali" się w sercu - powiedziała kanclerz Niemiec Angela Merkel.


Byli więźniowie obecni podczas uroczystości

Kanclerz Niemiec wyraziła radość ze spotkania i obecności na uroczystości osób, które przeżyły zagładę. Zwracając się do nich podkreśliła, że to właśnie te osoby są świadkami historii, dzięki nim młodzi mogą uczyć się siły.

Cytując pisarza Navida Kermaniego, Merkel wskazała, że aby w ogóle można było zawrzeć w naszych sercach pamięć o tym miejscu, należy zobaczyć miejsca takie jak Auschwitz na własne oczy. "Te miejsca, gdzie Niemcy zniszczyły godność ludzką, aby udać się do tych krajów, które Niemcy utopiły we krwi" - cytowała.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel i premier Mateusz Morawiecki postawili znicze na pomniku ofiar Auschwitz, który znajduje się w byłym niemieckim obozie Auschwitz II-Birkenau pomiędzy ruinami największych komór gazowych. Oddali hołd wszystkim zgładzonym.





Szefom rządów Niemiec i Polski towarzyszyli byli więźniowie i ocaleni z Zagłady. Oni także ustawili na monumencie znicze.

Przywódcy Niemiec i Polski uczestniczyli w uroczystości 10-lecia działalności Fundacji Auschwitz-Birkenau. Główna ceremonia odbyła się budynku tzw. centralnej sauny. Zgromadziła m.in. byłych więźniów - Barbarę Wojnarowską-Gautier, Bronisławę Horowitz-Karakulską i Bogdana Bartnikowskiego. Był także przewodniczący Światowego Kongresu Żydów Ronald Lauder i szef Centralnej Rady Niemieckich Sinti i Romów Romani Rose, a także Wojciech Kolarski z Kancelarii Prezydenta RP.

Celem działania Fundacji jest zgromadzenie 120 mln euro, z których coroczne odsetki pozwolą na planowe i systematyczne realizowanie prac konserwatorskich nad pozostałościami po niemieckim obozie. Priorytety i harmonogram prac określa Globalny Plan Konserwacji, który został zainaugurowany w 2012 r. Najwyższą kwotę wpłaciły dotychczas Niemcy - 60 mln euro. Obecnie zapowiedziały one, że przekażą na ten cel kolejnych 60 mln euro. Polska wpłaciła na fundusz wieczysty 10 mln euro.

Jak mówiła Merkel: Nic nie przywróci życia tym osobom, które zostały tutaj zamordowane i nic nie sprawi, aby cofnąć czas i usprawiedliwić te niemieckie morderstwa. To jest częścią niemieckiej historii i tę historię trzeba opowiadać zawsze i zawsze, po to, abyśmy byli czujni i uważni, aby takie zbrodnie nawet w zalążku się nie powtórzyły.

Merkel mówiła, że trzeba godnie czcić pamięć ofiar.

Kłaniam się głęboko każdej z tych osób, składam hołd ofiarom Holokaustu, ich rodzinom. Bardzo dziękuję, że mogłam być dzisiaj tutaj z państwem - zakończyła swoje wystąpienie Merkel.