​Ponad 5 tysięcy funkcjonariuszy bierze udział w trwającej od rana w całej Polsce akcji "SMOG". Policjanci badają zawartość spalin w silnikach samochodowych. Cel akcji to ograniczenie korzystania z aut, które emitują szkodliwe substancje przekraczające normy.

Kontrola w ramach akcji "SMOG" polega na sprawdzeniu stanu technicznego całego pojazdu. Kontrolowana jest nie tylko zawartość spalin w silniku, ale też między innymi stan opon. Policjanci sprawdzają również, czy kierowca posiada aktualne dokumenty pojazdu oraz badają trzeźwość.

O szczegółach działań poinformowano we wtorek na stronie internetowej policji. Funkcjonariusze drogówki, choć będą reagować na każde zachowanie niezgodne z prawem, szczególnie zwrócą uwagę na pojazdy, których stan techniczny - np. poprzez nadmierne zadymienie - wskazuje na nieprawidłowe działanie silnika lub uszkodzenie układu wydechowego.

Funkcjonariusze wykorzystywać będą specjalistyczny sprzęt kontrolno - pomiarowy: Dymomierze i analizatory spalin. Urządzenia te pozwalają dokonać pomiaru zawartości spalin silników benzynowych i zasilanych gazem, a także zadymienia silników diesla. Badane będą te pojazdy, wobec których istnieje uzasadnione przypuszczenie, że naruszają wymagania ochrony środowiska.

Cała kontrola w ramach akcji trwa mniej więcej kwadrans. Policyjnej akcji podlegają zarówno samochody osobowe i ciężarowe. Akcja ma również wymiar edukacyjny. Policjanci przypominają, że smog jest efektem między innymi używania niesprawnych technicznie samochodów o nadmiernej toksyczności. 

Smog - przypomina policja - jest problemem na skalę światową, zagrażającym zarówno człowiekowi, jak i środowisku. Funkcjonariusze apelują, żeby wszyscy pamiętali o przestrzeganiu przepisów związanych z emisjami szkodliwych substancji.