Policja zatrzymała dziewięć osób podejrzanych o pobicie dwóch młodych mężczyzn. Jeden z nich został kilkukrotnie raniony nożem. 20-letniemu Kacprowi M., który zadał ciosy, grozi dożywocie. Pozostali napastnicy mogą trafić do więzienia na 3 lata.

Do pobicia doszło przy rondzie Charles'a de Gaulle'a. Sześciu młodych mężczyzn powaliło na ziemię ofiary i dotkliwie ich pobili. Jeden z napastników wyciągnął nóż, który miał przy sobie i rzucił się na jednego z leżących mężczyzn, zadając mu na oślep kilka pchnięć w różne części ciała - powiedziała Dorota Tietz z zespołu prasowego KSP.

Napastnicy zostali zatrzymani jeszcze tej samej nocy. Pięciu mężczyzn usłyszało zarzut pobicia, grozi im do 3 lat więzienia. 20-latek, który ranił jednego z poszkodowanych nożem, usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Grozi mu dożywocie.

U jednego z zatrzymanych policjanci znaleźli amfetaminę. Za posiadanie narkotyków mężczyzna może spędzić w więzieniu nawet 8 lat. Dwie dziewczyny uczestniczące w bójce po przesłuchaniu zostały zwolnione.