Suwalska prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci 12-latka z gminy Filipów w województwie podlaskim, który w zeszłym tygodniu strzelił sobie w głowę z wiatrówki. Najbardziej prawdopodobna wersja to samobójstwo dziecka. 12-latek zostawił list pożegnalny.

Prokuratura w Suwałkach nie ujawnia treści listu pozostawionego przez 12-latka. Postrzelonego chłopca znalazła rodzina. Najpierw trafił do szpitala w Suwałkach, potem helikopterem został przetransportowany do Białegostoku.

Przez kilka dni był w śpiączce, jednak lekarzom nie udało się go uratować.

Policja sprawdza do kogo należała broń, czy była odpowiednio zabezpieczona i w jakich warunkach wychowywał się chłopak.

Pierwszy o tej tragedii napisał portal bialystokonline.pl.

(j.)