Historyczna konna ekspedycja wyruszyła z Uzbekistanu, by pobić ustanowiony 70 lat temu rekord. Jej uczestnicy mają do pokonania łącznie 4300 kilometrów, z uzbeckiej stolicy Taszkientu aż do Moskwy.

Jeźdźcy podążają trasą podobnej ekspedycji z 1935 roku, która pokonała ten dystans w 84 dni.

Cel tej wyprawy jest mniej więcej taki sam, jak w 1935 roku. Na Zachodzie ludzie praktycznie nie znają konia achał tekińskiego. A to chyba najlepszy z hodowanych koni, moim zdaniem, lepszy nawet od arabów. Pomyślałam, że może w ten sposób zwrócę na niego uwagę.

Uczestników wyprawy czeka w najbliższym czasie najtrudniejszy odcinek - tysiąc kilometrów kamienistego terenu zamieszkałego głównie przez jadowite węże.