Już po raz piąty niemiecki automobilklub ADAC sprawdził bezpieczeństwo tuneli samochodowych. Spośród 31 przetestowanych miejsc, tylko 10 otrzymało ocenę bardzo dobrą, a 5 dobra. To najgorsze wyniki od pięciu lat, alarmują eksperci.

Najniebezpieczniejszym tunelem Europy okazał się Tunel Cernobbio nad jeziorem Como we Włoszech. Brakuje tu wymaganej liczby telefonów alarmowych i oznaczeń wyjść awaryjnych. Tegorocznym zwycięzcą okrzyknięto 2-letni nowoczesny tunel w Andorze, natomiast tuż za nim uplasował się niemiecki łączący Getyngę z Halle.

Nie wszystkie jednak tunele w Niemczech są wystarczająco dostosowane do wymogów bezpieczeństwa. Na przykład tunel uniwersytecki w Düsseldorfie nie posiada odpowiedniego monitoringu. Eksperci z ADAC ogólnie oceniają, że krajem, który najmniej dba o tunele są Włochy.

Test ADAC wykazał, że najlepszymi tunelami poszczycić mogą się Niemcy i Szwajcarzy. Jeszcze w 1999 znajdujący się tam Tunel św. Bernarda zagrażał bezpieczeństwu kierowców. Dziś, dzięki modernizacji szwajcarskiego rządu, która kosztowała 240 mln franków szwajcarskich , stal się jednym z najbezpieczniejszych w Europie. W teście nie uwzględniono żadnego polskiego tunelu, jako że Polska tuneli na autostradach zwyczajnie nie posiada.