Przełomowe zeznania, jak utrzymują oskarżyciele, czy fikcja i wymysły jak twierdzą obrońcy. Przed katowickim sądem zeznawał Jacek Jaworski, który utrzymuje, że w stanie wojennym jako taternik szkolił członków plutonu specjalnego ZOMO.

Podczas szkolenia w górach oskarżeni teraz zomowcy mieli ze szczegółami opowiadać jak strzelali do górników w kopalni Wujek. Świadek zeznawał, że jest autorem tak zwanego „Raportu taterników”. Miał on zawierać informacje dotyczące rozmów, jakie - zdaniem świadka - miały miejsce na początku 1982 r. pomiędzy nim a członkami plutonu specjalnego. Odbywały się one podczas szkoleń w Dolinie Pięciu Stawów. Według świadka, podczas tych rozmów członkowie plutonu specjalnego, którzy uczestniczyli w pacyfikacji kopalni "Wujek", mieli zwierzać mu się, że strzelali do górników. Świadek przyznaje, że do zabicia górników przyznawał się Romuald C. dowódca plutonu specjalnego i Andrzej R. jeden z zomowców. „Mówił, że strzelał, a ludzie w kwik i znikał. Ja pamiętam jego wyraz twarzy, jak to opowiadał. Ja mam doskonałą pamięć słuchową. No mówili, opowiadali, kto strzelał to strzelał ten strzelał tamten” – mówił świadek. Jaworski twierdzi również, że jako milicjant był współpracownikiem „Solidarności” i swój raport przekazał Zbigniewowi Bujakowi. Jeden z oskarżonych poprosił sąd o powołanie na świadka nie tylko Bujaka, ale i Lecha Wałęsę. Świadek zapytany dlaczego tak ważne informacje ujawnia dopiero teraz świadek tłumaczył, że nie wierzył w niezawisłość sądów. Jaworski jednak nie ma raportu, o którym mówi. Powołuje się również na osoby, które nie żyją. Na przykład twierdzi, że prawdę wyjawił Jerzemu Milewskiemu. Obrona nie dwuznacznie dopytywała się o stan psychiczny świadka – czy miał uraz głowy, czy brał leki psychotropowe, czy leczył go psychiatra. Stanisław Płatek, jeden z rannych podczas pacyfikacji wierzy świadkowi. "Jeżeli świadek jest wiarygodny, to próbuje się z niego zrobić osobę niepoczytalną. Żeby podważyć w ten sposób jego zeznania” – uważa Płatek. To kłamliwe zeznania, mówił Romuald C. były dowódca plutonu specjalnego. Oświadczył, że z Jaworskim nigdy nie był w górach i jest gotów poddać się testowi na wykrywaczu kłamstw.

16:45