Nie będzie dziś decyzji poznańskiego sądu w sprawie aresztu 23-letniego Francuza, przyłapanego w Swarzędzu na fotografowaniu rozlewni gazu. Prokuratura dostarczyła nowe dokumenty. Sąd ma czas do wtorku na zapoznanie się z dowodami.

23-letni Francuz Mickael N. został zatrzymany 13 sierpnia w Swarzędzu w czasie fotografowania rozlewni gazu. Podczas przeszukania mieszkania, w którym przebywał, policja przy użyciu specjalistycznego sprzętu wykryła ślady materiałów wybuchowych. Znaleziono je także na rękach i ubraniu Francuza. Wyniki badań potwierdzili biegli.

Mickael N. nie przyznaje się do postawionego mu zarzutu - przygotowań do spowodowania zagrożenia życia i mienia. Utrzymuje, że kontakt z ewentualnymi materiałami wybuchowymi mógł mieć tylko przypadkowo.