Ostatni klaps na polskim planie filmu "Dowód Życia" zabrzmi dziś w pod-poznańskim Biedrusku.

Przez 8 dni polscy i amerykańscy filmowcy kręcili sceny, które w filmie zajmą zaledwie 6 minut. W roli głównej zagra australijski aktor Russel Crow, rolę jego kierowcy powierzono Zbigniewowi Zamachowskiemu.

Film na amerykańskich ekranach pojawi się w Boże Narodzenie, na polskich - wkrótce później.

Wiadomości RMF FM 10:45