200 zł za rozmowę przez telefon komórkowy w czasie jazdy samochodem, 100 zł za niezapięcie pasów bezpieczeństwa albo za zatrzymanie się w niedozwolonym miejscu. To kilka przykładów z nowego taryfikatora mandatów.

Nowe przepisy określają teraz jasno, ile i za co zapłacimy mandat. Taryfikatora jednak na pewno nie można uznać za gwiazdkowy prezent, gdyż kwoty mandatów po prostu wzrosły. Takie rozwiązanie było konieczne – mówią policjanci.

Mandat karny musi być dotkliwy, gdyż w przeciwnym razie nie będzie spełniał swojej funkcji - uważa komisarz Grzegorza Sudakow ze szczecińskiej policji.

Trzeba jednak pamiętać, że złamanie kilku przepisów jednocześnie, od razu możemy stracić prawo jazdy.

Zaznaczmy, iż nowe stawki nie podlegają żadnym negocjacjom. Jedynym odstępstwem od sztywnego taryfikatora są przekroczenia prędkości.

10:15