Nawet 4-miesięczne opóźnienia w wypłatach pensji - takie nieprawidłowości wykryli inspektorzy federacji ITF zrzeszającej związki zawodowe marynarzy i rybaków. Podczas akcji „Bałtycki Tydzień” kontrolerzy sprawdzali warunki pracy proponowane marynarzom przez właścicieli statków pływających pod tzw. tanią banderą.

Kontrolą objęto porty w Gdańsku, Gdyni, Świnoujściu, Policach i Szczecinie. W sumie we wszystkich polskich portach skontrolowano 31 statków. 4-miesięczne opóźnienia w wypłatach pensji odkryto m.in. na statku Polskiej Żeglugi Morskiej pływającym pod banderą Malty.

Na kilku statkach stwierdzono stosowanie tzw. podwójnych list płac: Marynarze, zwłaszcza z „tanich” krajów, są często podatni na to i podpisują niezgodną z prawdą listę płac. Podpisują, że otrzymali wyższe wynagrodzenie, a otrzymują niższe - powiedział RMF Janusz Maciejewicz jeden z inspektorów ITF. Często jednak takie działania to jedyna możliwość zachowania pracy.

Odnotowane uchybienia znalazły się w międzynarodowym rejestrze. O konkretnej jednostce i problemach jej załogi będą teraz wiedzieć władze portów na całym świecie. I jeśli armator nie poprawi warunków, może się liczyć z bojkotem swoich statków na całym świecie. Inspektorzy ITF jeszcze w tym tygodniu będą negocjować z armatoremi poprawę warunków pracy marynarzy.

01:35