„Firma egzystuje od 1918 roku” - taki niewesoły szyld wisi nad drzwiami jednej z cukierni w Ostrołęce. Ale można go tłumaczyć na dwa sposoby: egzystuje dobrze lub egzystuje źle. Jak powodzi się cukierni sprawdził reporter RMF.

Najprawdopodobniej pan Leszczyński tak zamówił, i tak zostało - tłumaczy ten dziwny napis pracownica cukierni. Dodaje, że cukierni nie powodzi się teraz tak jak dawniej, ale radzi sobie dosyć dobrze. A najlepiej w tym sezonie sprzedają się jagodzianki: