Ile stracą rolnicy, przez których pola będzie biegła autostrada A1? Sołtys Bielawek w Pomorskiem obliczył, że na jednym hektarze nawet 500 złotych. Dlaczego? Bo plony nie będą spełniać odpowiednich norm.

W punkcie skupu zboża sołtys usłyszał, że dostanie mniej pieniędzy za sprzedane ziarno, ponieważ w pasie 700 metrów od drogi będzie ono gorszej jakości. Jego zboże zostanie zakwalifikowane nie jako konsumpcyjne, a paszowe czyli przeznaczone wyłącznie dla zwierząt.

W podobnej sytuacji jest wielu rolników. Są zdenerwowani i rozgoryczeni. Tym bardziej że urzędnicy sprawę bagatelizują.

Firma, która będzie zarządzać autostradą A1, stwierdziła, że postawi specjalne ekrany i wszystkie normy powinny zostać zachowane. Urzędnicy także uspokajają rolników, ponieważ pierwsze samochody pojadą drogą dopiero w 2007 r. i według nich "nie ma się jeszcze czym przejmować". Dopiero za dwa lata będzie można oszacować, w jaki sposób autostrada wpływa na środowisko.

Z sołtysem Bielówek rozmawiał nasz reporter, Wojciech Jankowski: