Kontroler ma mówić dzień dobry, proszę o bilet, dziękuję, do widzenia – generalnie ma być kulturalny. Takie wymagania w przetargu na firmę kontrolującą bilety w miejskich autobusach zapisał Zarząd Transportu Miejskiego w Lublinie.

Czy jest, aż tak źle, że takie zapisy musiały się znaleźć w specyfikacji przetargu? Jak widzą siebie nawzajem – pasażerowie i kontrolerzy? Posłuchajcie mojego reportażu.