Ok. 300 górników z Solidarności okupuje katowicką siedzibę Kompanii Węglowej S.A., skupiającej 23 kopalnie. Związkowcy domagają się m.in. gwarancji, że dotychczasowe układy zbiorowe pracy, zapewniające branżowe świadczenia, będą nadal obowiązywać. Chcą też, aby tegoroczny wskaźnik wzrostu wynagrodzeń w kopalniach był wyższy od zakładanego przez zarząd.

Górnicy zapowiadają, że będą okupować siedzibę Kompanii Węglowej aż do skutku. Rzecznik górniczej Solidarności Jarosław Grzesik powiedział, że protest to kolejny etap prowadzonego od kilku tygodni przez związek sporu zbiorowego z zarządem Kompanii. Niedawne mediacje zakończyły się niepowodzeniem.

Związkowcy uważają, że przyjęcie zerowego wskaźnika wzrostu wynagrodzeń w tym roku oznacza, że de facto wynagrodzenia górników się zmniejszą się. Tymczasem górnicy chcą aby pozostały na ubiegłorocznym poziomie.

Układy zbiorowe, gwarancji których domagają się związkowcy, to m.in. premie barbórkowe, tzw. czternaste pensje i deputaty węglowe. "S" domaga się, aby świadczenia obowiązywały przez dłuższy czas, nie tylko w ciągu roku.

Związkowcy chcą też zapewnienia utrzymania zatrudnienia w Kompanii Węglowej na obecnym poziomie. Ich zdaniem, ewentualne redukcje powinny następować wyłączenie w drodze odejść naturalnych. Spółka zatrudnia obecnie ok. 85 tys. osób.

Foto: Archiwum RMF

14:40