TP SA dementuje kolportowane w Internecie pogłoski o rzekomych oszustwach, których ofiarami mają padać abonenci, posiadacze telefonów stacjonarnych, klienci największego polskiego operatora.

Wielu z nas mogło dostać maila z ostrzeżeniem przed dziwnymi telefonach o wygranej rzekomo nagrodzie. Konieczne było wciśnięcie klawisza 9. W efekcie cała operacja miała się zakończyć przekierowaniem rozmowy na sexline. Na koniec zostawał gigantyczny do spłacenia rachunek.

Takie połączenie jest niemożliwe – zapewnia Tadeusz Gruca z TP SA: Numer 709 formalnie nie istnieje. Podobnie jak niemożliwe jest, by wykonywania dziwnych poleceń domagali się pracownicy operatora.

Ja się w ogóle nie spotkałam, żeby ktokolwiek dostał taki telefon. Spotkałam się za to z mailami - mówi Iwona Kapela z departamentu bezpieczeństwa. Tak czy inaczej powinniśmy być czujni.