Cztery dni po zwycięstwie partii socjalistycznej w hiszpańskich wyborach parlamentarnych, wiadomo już, że w Madrycie zmienia się układ sił, sojuszy i polityka zagraniczna.

Skutki zmian mogą wpłynąć na sytuację Polski, ale nie tylko. Głównym założeniem nowej hiszpańskiej polityki zagranicznej będzie zerwanie bliższych kontaktów ze Stanami Zjednoczonymi.

Oznacza to zbliżenie się Hiszpanii do bloku krajów, które postanowiły obejść się bez Stanów Zjednoczonych. Oprócz Kuby, należą do niego lewicowa Brazylia, Wenezuela i Ekwador. To prawie 230 milionów osób – tyle, ile miał przed laty Związek Radziecki.

Kraje te nie tylko chcą obejść się bez USA, ale także walczyć przeciwko - jak to nazywają - "północnoamerykańskiemu imperium". Każdy z nich ma pokaźny arsenał broni chemicznej i biologicznej, a sojusze z Iranem i Chinami dają im dostęp do broni jądrowej.

Mają też kontakty z międzynarodowymi organizacjami terrorystycznymi, które po madryckim zamachu przekonały się, że trzeba być bezwzględnym, aby szybko i skutecznie zmienić polityczny układ sił.

05:35