Planowane zwolnienia w koncernie Volvo będą dotyczyły tylko pracowników administracyjnych – ustaliła nasza reporterka. W ubiegłym tygodniu prezes szwedzkiej firmy zapowiedział, że pracę straci 4,5 tysiąca osób we wszystkich zakładach na świecie.

We wrocławskiej fabryce przy ulicy Mydlanej pracuje dwa i pół tysiąc osób. Blisko połowa ze wszystkich zatrudnionych to właśnie pracownicy biurowi. Zwolnienia dotyczyć mogą pracowników fabryki, a także konsultantów, którzy pracują dla nas jako podmioty zewnętrzne – wyjaśnia Anna Nojszewska rzecznik prasowy wrocławskiej fabryki. Konkretnie informacje do wrocławskiego zakładu mają dotrzeć w przyszłym tygodniu – dodaje Nojszewska.

Wrocławski zakład Volvo zajmuje się m.in. produkcją autobusów - także tych z napędem hybrydowym.

Zysk netto Volvo za ubiegły rok wyniósł 548 mln koron szwedzkich (84 mln dolarów) w porównaniu z 869 mln koron w roku 2012. Spadek ten był w dużym stopniu efektem dodatkowych kosztów, związanych z unowocześnianiem  produkowanych modeli ciężarówek.  

Pogorszenie wyniku finansowego nastąpiło mimo wzrostu wartości sprzedaży o 8 proc., do 76,6 mld koron (11,8 mld dolarów) oraz zwiększenia liczby dostarczonych ciężarówek o 15 proc., do ponad 61 tysięcy. 

(mpw)