Konsumpcja piwa w Polsce w 2020 roku spadła do najniższego poziomu od 10 lat. Jak mówią przedstawiciele branży, spadki notują niemal wszystkie kategorie, poza jedną - piwami bezalkoholowymi.

Według danych Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA), w 2020 roku konsumpcja piwa w Polsce spadła do poziomu 93,6 litrów na jednego mieszkańca. To najniższe spożycie od 2010 roku - wtedy Polacy przeciętnie pili po 90,8 litrów rocznie.

Od 2018 roku wolumen spożycia piwa spada. Najbardziej tracą na tym mocne piwa, a coraz częściej Polacy decydują się na... piwa bezalkoholowe.

Jak komentuje Bartłomiej Morzycki, dyrektor generalny Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego Browary Polskie, piwne spadki w 2020 roku powiązane są głównie z pandemią koronawirusa oraz obostrzeniami.

Z szacunków naszego związku wynika, że od stycznia do sierpnia 2021 r. konsumpcja piwa zmniejszyła się o ponad 3 proc., a dynamika spadku piw alkoholowych była jeszcze większa. Obecnie jedyną kategorią rosnącą są piwa bezalkoholowe, choć i tutaj dynamika wzrostu jest wyraźnie mniejsza niż jeszcze rok czy dwa lata temu - mówi.

PARP wylicza także, że spożycie piwa w przeliczeniu na czysty alkohol wynosi 5,1 litra "na głowę". To także jest najniższy wskaźnik od 2010 roku.

Przemysł piwowarski przekonuje, że perspektywy dla rynku piwa nie są optymistyczne, między innymi przez pandemię oraz rosnące koszty produkcji. Drożeją bowiem aluminium, energia oraz transport.

Ponadto należy pamiętać o czekającej naszą branżę podwyżce akcyzy od piw smakowych, co jest związane z wdrożeniem dyrektywy unijnej. Jeśli do tego dodamy fakt, że ponownie nasila się pandemia, a sytuacja w zakresie funkcjonowania branż powiązanych z piwem nadal nie wróciła do pełnej normalności, to wyraźnie widzimy z jak trudnymi wyzwaniami będziemy musieli zmierzyć się w nadchodzącej przyszłości - podsumowuje Morzycki. 

Dodatkowo, według informacji mediów, w resorcie finansów pojawił się pomysł zmian w akcyzie, co oznaczałoby zwiększenie obciążeń na piwo. Pomysł miał zgłosić Związek Pracodawców Polskiego Przemysłu Spirytusowego.