Za 14 lat polska gospodarka osiągnie średni unijny poziom. Niemców mamy dogonić za 21 lat. Tak wynika z wyliczeń ekonomistów Szkoły Głównej Handlowej. Zostały opublikowane na otwarcie Forum Ekonomicznego w Krynicy-Zdroju.

To, czy rzeczywiście poziomem dochodu dogonimy Niemców, zależy od jednej rzeczy - demografii.

Warunkiem naszego rozwoju i największą potencjalną barierą jest to, ilu ludzi w Polsce pracuje. I mamy z tym duży problem, a będziemy mieć potężny - mówi rektor Szkoły Głównej Handlowej profesor Marek Rocki. Istnieje luka na rynku pracy, która się pogłębia - kobiety odchodzą z rynku pracy, młodzi nie do końca są tak wykształceni, jak potrzebuje tego rynek - tłumaczy.

Prof. Hanna Godlewska-Majkowska mówiła, że w latach 1990-2018 Polska była liderem wzrostu gospodarczego w Europie Środkowo-Wschodniej. Średnia stopa wzrostu wyniosła rocznie 3,2 proc.

Eksperci SGH dodali, że polski wzrost gospodarczy był trzykrotnie wyższy niż w krajach tzw. starej piętnastki.

W raporcie czytamy, że Polska pod względem wysokości PKB per capita całkowicie zamknęła lukę rozwojową w stosunku do Grecji w 2015 roku, a pod koniec 2019 prawdopodobnie wyprzedzi Portugalię.