Jak influencer marketing działa na przedstawicieli pokolenia Z i Milenialsów. Okazuje się, że 1 na 10 badanych wskazuje influencerów jako najbardziej zaufane źródło rekomendacji dla produktów.

Jedna na trzy osoby kupujące online przyznaje, że dokonała zakupu produktu lub usługi po tym, jak zobaczyła je na profilach społecznościowych influencerów. Jednocześnie prawie 35 proc. badanych obserwuje konta influencerów, żeby zobaczyć, co noszą lub czego używają.

Dlatego sprzedawcy w dalszym ciągu chętnie współpracują z influencerami przy promowaniu swoich produktów lub usług.

Współpraca z influencerami może wesprzeć sprzedaż, ale nie jest najważniejszym elementem wpływającym na decyzje konsumentów - mówi Marcin Glogowski z PayPal. W erze cyfrowej bezpieczeństwo transakcji jest kluczem do zdobycia zaufania klientów - dodaje.

Wspomniane bezpieczeństwo często decyduje o tym, czy dany produkt kupimy czy nie.

Prawie jedna trzecia osób z pokolenia Z i jedna piąta Milenialsów (zwani są także pokoleniem Y) przynajmniej raz zrezygnowała z zakupu w internecie ze względu na obawy związane z bezpieczeństwem transakcji.

Na wiarygodność e-sklepu może wpłynąć współpraca z influencerem. Z badania wynika, że ponad połowa Polaków z pokolenia Z i Y przegląda media społecznościowe, żeby zobaczyć produkt lub usługę, którą są zainteresowani i zrozumieć, jak działa w rzeczywistości. 

Co trzeci Milenials rozpoczyna swoje poszukiwania zakupowe na Facebooku, podczas gdy jedna czwarta pokolenia Z na Instagramie. Jeśli treść jest przekonująca, szybciej decydują się na zakupy.

Prawie połowa respondentów zadeklarowała, że weszła na stronę internetową konkretnej marki po tym, jak w ten czy inny sposób trafili na nią za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Opracowanie: