Komisja Nadzoru Finansowego pracuje nad pakietem rekomendacji, które ograniczą dostęp do kredytów hipotecznych. Mogą także podnieść ich oprocentowanie. Pierwsza rekomendacja jest już konsultowana.

To będzie tak zwana rekomendacja S II, która zakłada, że banki będą musiały zmniejszyć liczbę kredytów udzielanych w walutach obcych. Kolejną opracowywaną przez KNF rekomendacje nazwano literą J. Zgodnie z jej założeniami banki wypytają nas o to jakie mamy okna w domu i jaką farbą jest pomalowany. Na podstawie średniej wartości domów stworzą własną bazę nieruchomości i mogą uznać, że dom na który chcemy kredyt jest za drogi i nie dadzą nam na niego całości pieniędzy.

Posiadając lepszą informację na temat nieruchomości i na temat wartości nieruchomości, banki będą mogły w sposób bardziej racjonalny udzielać kredytów lub raczej ich nie udzielać - wyjaśnia Maciej Brzozowski, wicedyrektor działu ryzyka w Komisji. Oprócz tego trwają także prace nad rekomendacjami M i R, które mają zmusić banki do zwiększania rezerw i chronić je przed ryzykiem - co podwyższy koszty kredytów.