Prezes Polskich Linii Lotniczych LOT Sebastian Mikosz złożył w środę rezygnację. Resort skarbu państwa, który jest właścicielem spółki, uważa, że nie było powodów do dymisji.

Nie znam przesłanek, które uzasadniałyby to. Nie wiem, czym powodował się prezes Mikosz - oświadczył wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik. Dodał, że nie wie, kto zastąpi Mikosza: Musi być ogłoszony konkurs zgodnie z regułami. (…) Rada nadzorcza LOT-u odbywa się dzisiaj. Sądzę, że normalną koleją rzeczy jest, by ten konkurs był jeszcze w środę ogłoszony.

Już w ubiegłym tygodniu media informowały, jakoby prezes PLL LOT miał złożyć w najbliższych dniach dymisję. Jednym z jej powodów miałoby być odwołanie przez radę nadzorczą wiceprezesa ds. finansowych Andrzeja Oślizły.

Od kilku miesięcy w PLL LOT trwa proces restrukturyzacji. W ramach zwolnień grupowych, które rozpoczęły się w październiku 2009 roku, do końca maja tego roku z firmy odeszło 400 osób. Poza tym spółka wypowiedziała umowy o pracę niektórym osobom zatrudnionym w zagranicznych oddziałach firmy.

Obecnie w PLL LOT zatrudnionych jest około 2300 pracowników.