Gigantyczna wygrana padła na brytyjskiej loterii. Po wynoszącą prawie 41 milionów funtów wygraną nadal nikt się nie zgłosił. Media przypominają, że wkrótce minie termin, po którym odebranie tej fortuny może okazać się niemożliwe.

Wygrana padła w losowaniu Euroloterii 3 grudnia. Według obowiązującego regulaminu: jeśli zwycięski kupon został zgubiony lub uległ zniszczeniu, czas na zgłoszenie tego faktu i prawa do wygranej mija 2 stycznia.

Właściciel będzie musiał udowodnić dokładnie gdzie i kiedy kupił kupon. Ostateczna decyzja o wypłaceniu wygranej należy do operatora loterii. Na podjęcie decyzji operator ma 6 miesięcy i wyłącznie od niego zależeć  będzie, czy przychyli się do wypłacenia wygranej bez okazania kuponu.

Natomiast  właściciel kuponu, który bezsprzecznie może udokumentować swoje prawo do wygranej, ma czas na jej odebranie do 31 maja. Wiadomo, że szczęśliwy los zakupiono hrabstwie Dorset, na południowym zachodzie Anglii. To jedyna informacja jakiej udzielił operator. Jeśli zwycięzca nie zostanie zidentyfikowany, wygrana w wysokości 41 milionów funtów zasili fundusz, z którego finansowane są projekty wspierane przez Euroloterię.