Szwajcarski sąd uznał, że krowy są winne zakłócania ciszy nocnej w Szwajcarii. Powodem są tradycyjne dzwonki, które rolnicy zawieszają im na szyjach. Sąd w Zurychu nakazał zdejmowanie ich po zmroku.

Sędziowie w Zurychu nakazali właścicielowi stada krów pasących się koło tego miasta zdejmowanie o zmroku tradycyjnych dzwonków, które zawieszane są na szyjach zwierząt. Zdesperowani okoliczni mieszkańcy protestowali bowiem przeciwko "nocnemu koncertowi dzwonków", z powodu którego - jak twierdzą - zaczęli cierpieć na chroniczną bezsenność.

Nie pomogły zapewnienia rolnika, że dzwonki są konieczne, bo ułatwiają szybkie odnalezienie krów, które czasami uciekają w nocy z ogrodzonych wybiegów.

Eksperci podkreślają, że chodzi o prawny precedens, który zagraża wielowiekowej tradycji - odtąd problemy sądowe może mieć każdy szwajcarski hodowca, którego bydło będzie od godz. 22 do 7 rano hałasować.

(mpw)