Na plażę w Oregonie w USA morze wyrzuciło rzadki okaz ryby. To żaglon o długim nosie, znany również jako "ryba kanibal" lub "ryba strefy zmierzchowej". Gatunek ten żyje i poluje w głębinach Pacyfiku.
22 kwietnia pracownicy akwarium w Seaside w amerykańskim Oregonie zostali poinformowani o niezwykłym znalezisku na plaży. Była to ryba, mierząca niemal 2 metry długości i mająca niecodzienny wygląd - szczególną uwagę zwracały jej duże i ostre zęby.
Specjaliści rozpoznali żaglona - jedno z najbardziej żarłocznych stworzeń na Ziemi.
Te głębinowe istoty są znane z kanibalistycznych tendencji, mają ostre zęby przypominające kły i zjadają ponad 90 różnych gatunków morskich, w tym siebie nawzajem. Zawartość ich żołądków często zawiera całe ryby i kałamarnice.
Pracownicy akwarium w Seaside, po zbadaniu ryby, podzielili się swoimi spostrzeżeniami na Facebooku. Pokazali nawet na zdjęciach, co ostatnio jadła.
Żaglony żyją we wschodnim i zachodnim Pacyfiku na głębokości do 1830 m.
Obszary położone poniżej 200 metrów nazywane są głębinami oceanicznymi. Zajmują one ok. 66 proc. powierzchni Ziemi.
Naukowcy mówią, że ludzie widzieli zaledwie jedną tysięczną procenta dna morskiego w tzw. rejonie głębin. Powierzchnia ta odpowiada np. jednej dziesiątej obszaru niewielkiego państwa, jakim jest Belgia.
Badania dna morskiego są kosztowne, dlatego jedynie garstka państw zdominowała tę aktywność, przy czym za 97 proc. wszystkich obserwacji głębinowych odpowiada tylko pięć krajów - USA, Japonia, Nowa Zelandia, Francja i Niemcy.


