Potężne śnieżyce uderzyły w rosyjską wyspę Sachalin na dalekim wschodzie. Dom jednego z mieszkańców został tak szczelnie okryty białym puchem, że ten - aby się z niego wydostać - musiał kilkoma kopnięciami utorować sobie drogę. Po drugiej stronie czekały już na niego jego wierne psy.