Kartka z życzeniami świątecznymi została doręczoną przez francuską pocztę rodzinie adresatki z prawie... 90-letnim opóźnieniem! Wszczęto dochodzenie, by ustalić, dlaczego tak się stało.


Wysłaną  w 1927 roku kartkę z życzeniami świątecznymi znalazł w skrzynce pocztowej - ku swemu nieopisanemu zaskoczeniu - mieszkaniec miejscowości Voulgezac w zachodniej Francji Claude Perrot. Jest on wnukiem adresatki Celestine'y Perrot, którs nie żyje już od ponad 60 lat.

Co ciekawe, ta czarno-biała pocztówka wysłana została z miejscowości Croix-Maigrin, która oddalona jest zaledwie o około 20 kilometrów.
Mężczyzna złożył reklamację. Inspektorzy próbują ustalić w Departamentalnym Centrum Pocztowym w Angouleme, dlaczego przemierzenie 20-kilometrowego dystansu zabrało tym świątecznej kartce prawie całe stulecie. Jest tym bardziej intrygujące, że kartka ta doręczona mu została w okresie świątecznym.

(mpw)