Wyspany pracownik jest bardziej wydajny - to fakt. Niestety statystyczna większość śpiochów musi godzić się na dyktat mniejszości porannych skowronków i wstaje skoro świt. Jednak niektóre firmy dopuszczają drzemkę w godzinach pracy.

Nie ma ich jednak zbyt wiele i raczej mówimy o międzynarodowych korporacjach. Z największym luzem do sprawy podchodzi Google. W Stanach Zjednoczonych koncern zapewnia załodze specjalne kapsuły do spania, a w Europie pokoje do relaksu. W Warszawie np. są wygodne pufy, fotel do masażu czy konsole do gier. W Zurychu zamontowano akwaria w ścianach i przyciemnione światło, a w Londynie leżaki na zaimprowizowanej piaskowej plaży.

Podobne pokoje do relaksu oferują też Nike i inne koncerny medialne czy informatyczne. Ich właściciele zauważyli, że ziewający pracownik to milionowe straty.